W obliczu epidemii koronowirusa wszycy zadajemy sobie pytanie jak przetrwać ten czas zachowując zdrowie fizyczne ? Jest ono zdecydowanym priorytetem. Jednak doierające do nas informacje budzą poczucie lęku. Odczuwamy przy tym niepewność. Nie tylko nagle tracimy poczucie bezpieczeństwa, ale też musimy szybko zaadaptować się do stałej niepewności. A ponieważ nie mamy dotychczasowych wzorców związanych z radzeniem sobie z zagrożeniem pojawiają się scenariusze lękowe. Pomimo ogólnych wytycznych sanitarnych zmuszeni jesteśmy poszukiwać własnych, właściwych sposobów zachowań. Wypracowując je dostosujmy się do zaleceń specjalistów- lekarzy! Realizujmy zalecane standardy!
Stan epidemii przyniósł poczucie utraty kontroli nad własnym życiem. Istotne jest przyznanie przed sobą, że jest to sytuacja szczególna i nie możemy jej kontrolować w stpniu do jakiego przywykliśmy, naturane jest więc odczuwanie strachu. Ważne staje się poszukiwanie sposobów łagodzących lęk.
W pierwszym rzędzie pomocne okazuje się podjęcie aktywności, które dadzą nam poczucie zabezpieczenia bytu-np. zrobienie sensownych zapasów .
Ważne jest zadbanie o relacje społeczne w sposób akceptowany, wykorzystując dostępne komunikatory. Poczucie bliskości, więzi, możliwość omówienia uczuć, przemyśleń przynosi ulgę i poczucie siły. Dodatkowo wiedza o tym jak radzą sobie nasi bliscy, znajomi może podpowiedzieć nam sensowne rozwiązania.
Opracowanie i skonkretyzowanie planów działań na konkretne dni, a w dalszej perspektywie tygodnie będzie przeciwdziałać przerażeniu związanemu z nadmierną ilością wolnego, niezagospodarowanego czasu.
Istotne jest niepoddawanie się traumatycznym informacjom płynącym z mediów poprzez podjęcie próby ograniczenia w czasie -wyznaczenie sobie stałej, jednej pory na sprwdzenie newsów dot. bieżącej sytuacji.
Niepokojowi o swoje zdrowie towarzyszy lęk o najbliższych. Szczgólną troską musimy otoczyć dzieci , dla których obecna sytuacja może okazać się szczególnie trudna. Obserwują one bowiem niepokój dorosłych i stan ten silnie przeżywają. Dodatkowo zmianie uległ ich codzienny tryb życia i po pierwszych chwilach euforii spowodowanej wolnością od szkoły zaczynają doświadczać braku kontaktu z kolegami, ograniczenia aktywności.
Co my rodzice możemy zrobić teraz dla swoich dzieci?
Po pierwsze spróbować opanować swój lęk i rozmawiać z dziećmi o istniejącym zagrożeniu, ale w sposób oparty na faktach, skoncentrowany na tym co możemy i powinniśmy robić ,by się ochronić. Nie bagatelizujmy uczuć dzieci, podkreślmy,że normalne jest to,że się boją i starajmy się dodać im sił poprzez informowanie,że poradzimy sobie, znajdziemy sposób na dobre przetrwanie tej sytuacji.
Spróbujmy na dalszy plan odłożyć obowiązki i zadania, które nie są w chwili obecnej konieczne i wykorzystajmy ten czas na kontakt z dzieckiem, wzmocnienie więzi. Postarajmy się skupić na zainteresowaniach dziecka i potowarzyszmy mu w ich realizacji, podejmijmy rozmowę o jego potrzebach, planach, marzenich. Obejrzyjmy razem film, posłuchajmy muzyki, zagrajmy w grę proponowaną przez dziecko.Możemy spróbować razem coś stworzyć np. drzewo genealogiczne rodziny , wymarzoną zabawkę, przygotujmy razem posiłek, ... Podążajmy za potrzebami i sygnałami dziecka ale też wykorzystajmy ten czas , by opowiedzieć o sobie, przedstawić mu nasz świat, przypomnieć ciekawe historie z naszego życia, obejrzyjmy rodzinne zdjęcia....
Zadbajmy też o to, by uszanować potrzebę prywatności drugiej osoby i pozwolić,by każdy mógł pobyć sam tyle ile potrzebuje.
Beata Zielińska-psycholog
Sposoby przetrwania
Kategoria: Kwarantannik