Ułatwienia dostępu

ZABAWY LOGORYTMICZNE

Kategoria:

Kochani Rodzice,
Kubuś By umilić Wam czas spędzany ze swoimi dziećmi w domu, przedstawiamy Wam kilka ciekawych zabaw logorytmicznych, które pozwolą Waszemu dziecku rozwinąć swoje umiejętności językowe, ruchowe a także słuchowe. Mowa czynna i bierna dziecka , niezależnie na jakim etapie rozwoju, kształtuje się szybciej jeśli uczymy jej się wykorzystując wszystkie dane nam zmysły.

To właśnie logorytmika daje nam takie możliwości, gdyż jest połączeniem rytmiki z terapią logopedyczną, na którą składa się szereg ćwiczeń muzyczno – ruchowych, oddziaływających na płaszczyznę wzrokową, słuchową, słuchowo-ruchową oraz ruchową, przeznaczonych dla dzieci z zaburzeniami mowy, z wadą słuchu i wzroku, a także dla dzieci które nie komunikują się jeszcze werbalnie z róznych powodów. Zaznaczyć należy, iż na jej skuteczność nie ma wpływu rozwój intelektualny czy ruchowy dziecka, jak również słuch muzyczny czy jego brak. W prowadzonych ćwiczeniach muzyczno-ruchowych najważniejszy jest rytm. Zastosowane podczas zajęć ćwiczenia muzyczno-ruchowe, ćwiczenia słowno-ruchowy czy swobodny ruch, który prócz muzyki, stanowi w logorytmice jeden z głównych motywów ćwiczeń, dają możliwość pracy wszystkim dzieciom niezależnie od występujących u nich deficytów rozwojowych.
Logorytmika to doskonały i niezwykle przydatny zestaw ćwiczeń kształtujących umiejętności językowo – słuchowo – ruchowe dziecka:

  1. Masaż pleców - rodzic i dzieci w parach. Jedno klęka, podpierając się rękami o ziemię, pozwalając głowie swobodnie zwisać. Drugie klęka z boku.
    • Delikatnie kładzie ręce na plecach partnera.
    • Najpierw uderza rękami, jakby były ciężkim zwierzęciem, to tu, to tam...
    • Następnie ręce są galopującym koniem...odgłosy: ihaha lub kląskanie
    • Potem ogromnym wężem....odgłos syczenia: ssssss
    • Następnie człapie rękami jak ciężka gruba gęś chodząca po podwórku...odgłosy: gę gę
    • Teraz plecy partnera są bębenkiem. Palce uderzają lekko, miękko, najpierw wolno, a potem szybciej...odgłosy: bam, bam, bam
    • Potem zamieniacie się rolami.
  2. „Kalendarz pogody” – odtwarzanie rytmu za pomocą umownych słów. Dzieci patrząc na tablicę i zaznaczone na niej znaki – symbole pogody, wypowiadają odpowiednio słowa: kap (kropla deszczu), ra ta ta(błyskawica), szszsz(wiatr), ach(słońce), och(chmura). Symbole pogody tworzą pewien rytm.
  3. Zabawa słuchowa – Wiewiórki do dziupli - Rodzic rozdaje dzieciom klocki i prosi, by każde z nich wybrało inne miejsce w sali i ułożyło klocek, który będzie symbolizował dziuplę- dom. Dzieci – wiewiórki spacerują pomiędzy domkami w rytmie podanym na bębenku. Po ustaniu rytmu, każde z nich wraca do swojego klocka i wykonuje po dwa wdechy i wydechy nosem przy otwartych ustach z językiem ułożonym na podniebieniu górnym. Następnie nie zmieniając układu narządów mowy, przełyka ślinę. Zabawę powtarzamy dwukrotnie.
  4. Zabawa słuchowa – Gazetowe głosy. Rodzic rozdaje uczestnikom zabawy gazety. Kierujący zabawą pyta czy znają ”gazetowe głosy”. Proponuje ćwiczenie „sprawnych uszu”. Demonstruje następujące dźwięki: pocieranie kartki o kartkę, potrząsanie kartkami, uderzanie w kartkę, zgniatanie kartki, rozrywanie kartki. Prosi, aby dzieci powtórzyły z nim czynności, starając się zapamiętać towarzyszące im dźwięki. Po przećwiczeniu odgłosów, uczestnicy zabawy odkładają gazety i zamykają oczy. Rodzic ponownie demonstruje „ gazetowe głosy”, a dzieci odgadują ich nazwę.
  5. „Mały piesek” - wierszyk z pokazywaniem. Rodzic czyta rymowankę, a dziecko może ja powtórzyć lub tylko ilustruje ją ruchem. Dzieci przyjmują pozycję na czworakach.
    Mały piesek kręci głową
    I rozgląda się wokoło. /dz: kręcą głową w różnych kierunkach/
    Macha najpierw prawą łapą,
    Bo ma dziś ochotę na to. /dz: swobodnie wymachują prawą nogą/
    Teraz macha łapą lewą /dz: wymachują lewą nogą/
    I obchodzi wielkie drzewo. /dz: maszerują w koło/
    Wciąż ogonkiem wymachuje, /dz: poruszają biodrami/
    Pięknem świata się dziwuje. /dz: wykonują siad klęczny, kołyszą głową objętą rękami/
  6. „Mucha i wąż” – zabawa dźwiękonaśladowcza. Dzieci biegną po obwodzie koła mówiąc rytmicznie: Mucha bzyczy: bz bz bz; A wąż syczy: ssssssss (przysiadają).
  7. Zabawa ruchowa „Dziwne kroki” - rodzic podaje instrukcję sugerującą dzieciom różnego typu poruszanie się po pokoju, w rytm bębenka lub innego instrumentu, który mamy w domu.
    Chodzimy bardzo wesoło,
    Chodzimy tak, jakbyśmy byli bardzo smutni,
    Idziemy z ciężkim workiem na plecach,
    Idziemy przeskakując z kamienia na kamień,
    Idziemy tak, jak lubimy chodzić.
  8. „ Raz mały wróbelek” – wierszyk z pokazywaniem.
    Raz mały wróbelek
    miał mały werbelek
    werbelek wróbelka
    miał mały felerek
    felerek werbelka
    małego wróbelka
    felerek werbelka
    Bęc!
    Na słowo:
    mały -składamy dłonie jak byśmy w nich trzymali piłeczkę
    wróbelek -machamy dłońmi jak skrzydełkami
    werbelek- udajemy że gramy na bębenku
    felerek-strząsamy dłonią jakby coś się do niej przykleiło
    Bęc- klaśnięcie w dłonie

 

 

Drodzy Rodzice

Kategoria:

W tych trudnych dla wszystkich okolicznościach, gdy musimy nauczyć się funkcjonować inaczej niż mieliśmy to w zwyczaju dotychczas, niezależnie od tego czy możemy kontynuować działalnośc zawodową, czy też nie, wszyscy jesteśmy zmuszeni zapewnić opiekę oraz zorganizować czas pozostawania w izolacji naszym dzieciom. Trudno jest czerpać radość z możliwości wspólnego spędzania czasu gdy ograniczony jest dostęp do zabaw na świeżym powietrzu, wyjście do kina czy na basen. Jednak warto spróbować, wejść do świata naszych dzieci i razem z nimi, w atmosferze przygody, przetrwać ten trudny czas. Pragnąc pomóc Wam w podążaniu za potrzebami dzieci i konieczności dostosowania do nowej sytuacji, sprubuję podsunąć kilka dostępnych, w warunkach domowych, "patentów" jak przetrwać. Pewnie na wiele tych pomysłów wpadliście już Sami, być może macie w zanadrzu inne, własne. Dzielcie się nimi. Ważne abyśmy byli w tym czasie wyrozumiali dla dzieci - nie rozumieją co się dzieje, dla nich to również nowa i trudna sytuacja, i dla siebie – cierpliwość jest wielką cnotą.
Co można robić gdy Wiosna za oknem?
Proponuję założenie ogródka na parapecie: można wysiać dostępne obecnie nasiona ziół albo rzeżuchy. To mogą być fasolki albo korzenie marchwi i pietruszki (1/3 górnej części korzenia) umieszczone w wypełnionych ziemią skrzynkach lub doniczkach. Ważne jest aby dzieci robiły to samodzielnie, jedynie przy Waszym wsparciu. Konieczność systematycznego podlewania "ogródka" i obserwacja tego co będzie się w nim działo uczy obowiązku, cierpliwości, skupiania uwagi.Ważne: zioła, natkę pietruszki i rzeżuchę możemy dodawać do wspólnie przygotowanych posiłków – źródło vitamin bezcenne – a nic tak nie smakuje jak efekt własnej pracy :).
Miłośników muzyki zachęcam do przygotowania "koncertu rodzinnej orkiestry". Najbogatszym magazynem instrumentów różnych jest oczywiście kuchnia. To tutaj są drewniane "łyżki perkusyjne"i "bębny różniebrzmiące". Z puszek lub słoików i dowolnych materiałów sypkich można zrobić grzechotki. Pomysłów jest wiele. Takie eksperymentowanie z dźwiękami, odtwarzanie rytmu, rozpoznawanie brzmienia "instrumentu" (z zamkniętymi oczami) to, w przypadku dzieci przedszkolnych, wspaniałe ćwiczenie wyostrzające słuch – przyda się podczas nauki czytania i pisania.
Kuchnia! Wspólne przygotowanie posiłków czy deserów jest dobrym pomysłem na spędzenie czasu z dzieckiem; wdrażanie do samodzielności, poznawanie smaków i konsystencji. Kuchnia to również magazyn i laboratorium w jednym, z tego co tu znajdziemy można przygotować np. ciastolinę, ekologiczną plastelinę, masę solną, farby rosnące albo takie do malowania łapkami (przepisy dostępne w Internecie lub u autorki niniejszego tekstu). Takie eksperymenty dostarczają mnustwo doznań sensorycznych, rozbudzają ciekawość i oczywiście kreatywność.
Dzieci uwielbiają budować i tworzyć. Gdyby tak, w miejsce klocków, wykorzystać stoły, krzesła, koce i prześcieradła, sznurki, klamerki do bielizny? Można zbudować "bazę" albo "cichy zakątek" – w zależności od potrzeb. Takie miejsce w którym wodzem jest dziecko, to ono decyduje o wyposażeniu w sprzęty i o tym kogo zaprosi do środka. Takie miejsce daje poczucie kontroli i bezpieczeństwa, budzi pozytywne uczucia, pozwala na wyciszenie i daje wytchnienie. W przypadku młodszych dzieci sprawdza się również zawijanie w kocyk lub kołderkę – taki naleśnik (głowa na zewnątrz!), masowanie butelką wypełnioną ciepłą albo dla odmiany zimną wodą.
To tylko kilka pomysłów, które pozwolą bezpiecznie zorganizować czas dzieciom zamkniętym w domu. Pamiętajcie również o bogactwie literatury, wspólne czytanie lub słuchanie audiobooków sprawdza się zwłaszcza po dniu pełnym wrażeń.
Pozdrawiam Was serdecznie, Renata Polikowska.

P.S.
Pozostaję do Państwa dyspozycji poprzez Skypa: w poniedziałki w godzinach 12.00 – 14.00, w środy 10.00 – 12.00 oraz pod adrese email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Sposoby przetrwania

Kategoria:

W obliczu epidemii koronowirusa wszycy zadajemy sobie pytanie jak przetrwać ten czas zachowując zdrowie fizyczne ? Jest ono zdecydowanym priorytetem. Jednak doierające do nas informacje budzą poczucie lęku. Odczuwamy przy tym niepewność. Nie tylko nagle tracimy poczucie bezpieczeństwa, ale też musimy szybko zaadaptować się do stałej niepewności. A ponieważ nie mamy dotychczasowych wzorców związanych z radzeniem sobie z zagrożeniem pojawiają się scenariusze lękowe. Pomimo ogólnych wytycznych sanitarnych zmuszeni jesteśmy poszukiwać własnych, właściwych sposobów zachowań. Wypracowując je dostosujmy się do zaleceń specjalistów- lekarzy! Realizujmy zalecane standardy!
Stan epidemii przyniósł poczucie utraty kontroli nad własnym życiem. Istotne jest przyznanie przed sobą, że jest to sytuacja szczególna i nie możemy jej kontrolować w stpniu do jakiego przywykliśmy, naturane jest więc odczuwanie strachu. Ważne staje się poszukiwanie sposobów łagodzących lęk.
W pierwszym rzędzie pomocne okazuje się podjęcie aktywności, które dadzą nam poczucie zabezpieczenia bytu-np. zrobienie sensownych zapasów .
Ważne jest zadbanie o relacje społeczne w sposób akceptowany, wykorzystując dostępne komunikatory. Poczucie bliskości, więzi, możliwość omówienia uczuć, przemyśleń przynosi ulgę i poczucie siły. Dodatkowo wiedza o tym jak radzą sobie nasi bliscy, znajomi może podpowiedzieć nam sensowne rozwiązania.
Opracowanie i skonkretyzowanie planów działań na konkretne dni, a w dalszej perspektywie tygodnie będzie przeciwdziałać przerażeniu związanemu z nadmierną ilością wolnego, niezagospodarowanego czasu.
Istotne jest niepoddawanie się traumatycznym informacjom płynącym z mediów poprzez podjęcie próby ograniczenia w czasie -wyznaczenie sobie stałej, jednej pory na sprwdzenie newsów dot. bieżącej sytuacji.
Niepokojowi o swoje zdrowie towarzyszy lęk o najbliższych. Szczgólną troską musimy otoczyć dzieci , dla których obecna sytuacja może okazać się szczególnie trudna. Obserwują one bowiem niepokój dorosłych i stan ten silnie przeżywają. Dodatkowo zmianie uległ ich codzienny tryb życia i po pierwszych chwilach euforii spowodowanej wolnością od szkoły zaczynają doświadczać braku kontaktu z kolegami, ograniczenia aktywności.
Co my rodzice możemy zrobić teraz dla swoich dzieci?
Po pierwsze spróbować opanować swój lęk i rozmawiać z dziećmi o istniejącym zagrożeniu, ale w sposób oparty na faktach, skoncentrowany na tym co możemy i powinniśmy robić ,by się ochronić. Nie bagatelizujmy uczuć dzieci, podkreślmy,że normalne jest to,że się boją i starajmy się dodać im sił poprzez informowanie,że poradzimy sobie, znajdziemy sposób na dobre przetrwanie tej sytuacji.
Spróbujmy na dalszy plan odłożyć obowiązki i zadania, które nie są w chwili obecnej konieczne i wykorzystajmy ten czas na kontakt z dzieckiem, wzmocnienie więzi. Postarajmy się skupić na zainteresowaniach dziecka i potowarzyszmy mu w ich realizacji, podejmijmy rozmowę o jego potrzebach, planach, marzenich. Obejrzyjmy razem film, posłuchajmy muzyki, zagrajmy w grę proponowaną przez dziecko.Możemy spróbować razem coś stworzyć np. drzewo genealogiczne rodziny , wymarzoną zabawkę, przygotujmy razem posiłek, ... Podążajmy za potrzebami i sygnałami dziecka ale też wykorzystajmy ten czas , by opowiedzieć o sobie, przedstawić mu nasz świat, przypomnieć ciekawe historie z naszego życia, obejrzyjmy rodzinne zdjęcia....
Zadbajmy też o to, by uszanować potrzebę prywatności drugiej osoby i pozwolić,by każdy mógł pobyć sam tyle ile potrzebuje.

Beata Zielińska-psycholog

DO DZIECI / UCZNIÓW na CZAS KWARANTANNY:

Kategoria:
  1. TRWA ROK SZKOLNY, NIE JESTEŚ na WAKACJACH.
  2. UCZ SIĘ NA BIEŻĄCO. MOŻESZ NIE PORADZIĆ SOBIE z ZALEGŁOŚCIAMI w NAUCE.
  3. PROŚ o POMOC w NAUCE RODZICÓW.
  4. CZYTAJ CO DZIEŃ, USPRAWNISZ CZYTANIE i NAUKA PÓJDZIE CI LEPIEJ GDY WRÓCISZ na LEKCJE do SZKOŁY.
  5. POTRZEBUJESZ RUCHU FIZYCZNEGO. ĆWICZ w POKOJU, NA BALKONIE, w OGRODZIE.
  6. BĄDŹ WYROZUMIAŁY DLA RODZICÓW. ONI TEŻ MAJĄ OBOWIĄZKI.
  7. POMAGAJ w PRACACH DOMOWYCH. MOŻESZ SIĘ WIELE NAUCZYĆ.
  8. ODŁÓŻ TELEFON. USTAL PORĘ KIEDY z NIEGO KORZYSTASZ. ROZMAWIAJ z RODZICAMI, ONI TEŻ MAJĄ COŚ CIEKAWEGO do PRZEKAZANIA.
  9. KŁADŹ SIĘ SPAĆ i WSTAWAJ REGULARNIE.
  10. ZAPRZYJAŹNIJ SIĘ z RODZEŃSTWEM :)